Jak mądrze wybrać kredyt hipoteczny na zakup mieszkania?

Kredyty hipoteczne to stosunkowo (w porównaniu do np. kredytów gotówkowych) tania forma pożyczenia pieniędzy. Dla większości zwykłych zjadaczy chleba jest jedyną formą sfinansowania zakupu mieszkania. I na szczęście decyzja o wzięciu hipoteki, nie jest tak ryzykowna jak jeszcze kilka lat temu – pod warunkiem mądrej i przemyślanej decyzji.

Czy warto wziąć kredyt hipoteczny? Jak dużo pieniędzy pożyczyć? Jaki okres spłaty kredytu wybrać? Jaki bank wybrać? W jakiej walucie wziąć kredyt? Czy wziąć kredyt na mniejsze, czy na większe mieszkanie? Skąd wziąć wkład własny?

Z powyższymi myślami zapewne bije się nie jeden potencjalny kredytobiorca, na łamach tego artykułu postaramy się przeanalizować wszystkie za i przeciw.

Czy warto wziąć kredyt hipoteczny?

Na to pytanie można udzielić odpowiedzi która będzie poprawna we wszystkich wypadkach. Decyzja o wzięciu kredytu hipotecznego powinna zależeć od nas samych. Decydując się na kredyt przede wszystkim należy zadąć sobie pytanie czy nas stać płacić co miesiąc ratę? Jeżeli na obecną chwilę wydaje nam się, że możemy mieć problem ze spłatą miesięcznej raty, lepiej odłożyć decyzje i poczynić starania w kierunku poprawy swojej sytuacji finansowej.

Z punktu widzenia finansowego kredyt hipoteczny to jedna z tańszych form pożyczki (tańszy jest tylko kredyt studencki, ew. preferencyjne pożyczki na prowadzenie firmy). Tak wiec nie taki kredyt hipoteczny zły jak go malują, jeżeli nie posiadamy odpowiedniej kwoty na mieszkanie i jest to jedyna droga finansowania, to przy odpowiedniej kalkulacji nie ma się czego bać.

Jak dużo pieniędzy pożyczyć?

Przede wszystkim należy określić swoje potrzeby i zbadać lokalny rynek nieruchomości. To da nam podstawy do określenia kwoty. Przy czym warto zastanowić się co do faktycznych potrzeb.

Większość ludzi decyduje się na wzięcie dużych kwot na długi okres kredytowania, kierując się zasadą, że mieszkanie kupuje się raz na cale życie. W wielu przypadkach tak jest, jednak można potraktować kupno mieszkania jako inwestycję. Jeżeli środki finansowe (posiadanie wkładu własnego) pozwalają nam na wzięcie kredytu na krótszy okres, to warto zastanowić się nad mniejszym mieszkaniem (np. kawalerką), które będziemy mogli w szybkim czasie spłacić, a następnie wynająć.

Przykładowo kupując kawalerkę na osiedlu Klecina za 180 tys. zł, posiadając ok. 60 tys. zł wkładu własnego, jesteśmy w stanie wziąć kredyt na 9 lat którego rata nie przekroczy 1400 zł (dokładnie 1376,29 przy aktualnej stawce WIBOR). Zakładając rosnące wynagrodzenie i poprawę zarobków kredyt możemy spłacić wcześniej np. w 6-8 lat.
Po tym czasie mamy już mieszkanie które możemy sprzedać lub wynająć i zastanowić się nad zakupem większego lokalu.

mieszkanie

Jaki okres spłaty kredytu wybrać?

Przy podejmowaniu decyzji o okresie spłaty kluczowym czynnikiem są nasze zarobki. Bezpieczna kwota raty nie powinna przekraczać 30-40% zarobków. Jeżeli wiec nasze gospodarstwo domowe osiąga przychody na poziomie 6 tys. zł, rata kredytu nie powinna przekroczyć 2 tys. zł. Należy pamiętać, że kredyt to nie jedyny wydatek związany z mieszkaniem – dochodzi również czynsz oraz opłaty (prąd, czynsz, woda, ogrzewanie).

Decydując się na kredyt wieloletni, warto uzmysłowić sobie fakt, ze im dłuższy kredyt, tym większe odsetki. Różnica w racie miedzy kredytem 20 a 30 letnim będzie rzędu kilkuset złotych, właśnie z powodu wielkości odsetek.

Przykładowo:
Wartość nieruchomości: 300 000 tys. zł
Wkład własny: 5% – 15 tys. zł
Kwota kredytu: 285 000 zł
Okres kredytowania – 30 lat
Wysokość raty – 1512,57 zł

I ta sama nieruchomość z wyższym wkładem własnym i krótszym okresem kredytowania:

Wartość nieruchomości: 300 000 tys. zł
Wkład własny: 15% – 45 tys. zł
Kwota kredytu: 255 000 zł
Okres kredytowania – 20 lat
Wysokość raty – 1668,83 zł

Jak widać dzięki krótszemu okresowi kredytowania i niewiele wyższemu wkładowi własnemu, możemy spłacać kredyt o całe 10 lat krócej przy czym rata wzrośnie raptem o 150 zł miesięcznie.

Dlatego w miarę możliwości starajmy się wziąć kredyt na jak najkrótszy okres kredytowania, przy jak najwyższym wkładzie własnym.

Jaki bank wybrać?

W przypadku kredytu hipotecznego, często jest tak, że to nie my wybieramy bank, a bank wybiera nas. Rożne banki na podstawie różnych czynników podejmują decyzje o udzieleniu kredytu hipotecznego, niemal zawsze są to bardzo restrykcyjne wymagania. Dlatego przede wszystkim powinniśmy osobiście w placówce dowiedzieć się jakie są to wymagania i porównać oferty. Ostatecznie wniosek kredytowy warto złożyć w 3-4 rożnych bankach.

W jakiej walucie wziąć kredyt?

Odpowiedz na te pytanie jest bardzo proste, w tej w której się zarabia. Przy aktualnym oprocentowaniu kredytów hipotecznych w Polsce, ryzyko kredytu w innej walucie się zwyczajnie nie opłaca.

Czy wziąć kredyt na mniejsze, czy na większe mieszkanie?

To oczywiście zależy od naszych potrzeb. Mniejsze mieszkanie będzie tańsze i będziemy je mogli szybciej spłacić, lub też rata kredytu na takie mieszkanie będzie niższa przy długoterminowej spłacie. Jednak to o czym należy pamiętać to fakt, że sytuacja w życiu zmienia się bardzo dynamicznie. Może zmienić się zarówno na plus jak i na minus dlatego nie warto przeceniać swoich możliwości, ale tez nie warto swoich możliwość oceniać za nisko.

Skąd wziąć wkład własny?

Dla większości osób zarabiających w granicach średniej krajowej, odłożenie kwoty rzędu 30-60 tys. zł na wkład jest mało możliwe, jednak warto zadbać o posiadanie dodatkowych środków na zakup mieszkania. Jak widać na przykładzie artykułu mogą one znacząco obniżyć zarówno naszą ratę jak i okres kredytowania. Zatem przed podjęciem decyzji o zakupie mieszkania warto oszczędzać, odkładając nawet kilkaset (200-500zl) miesięcznie w ciągu roku lub dwóch możemy zebrać całkiem pokaźną kwotę. Dodatkowo rezygnując z dodatkowych przyjemności takich jak wakacje, czy zakup nowego telewizora można zaoszczędzić dodatkowe pieniądze. W niektórych przypadkach z pomocą może przyjść nam również rodzina. Warto także zastanowić się nad dodatkowa pracą lub czasowym wyjazdem za granicę – wykorzystanie zaległego urlopu na wyjazd np. na prace sezonowe, pozwoli pozyskać dodatkowe pieniądze, a przy okazji poniekąd może zastąpić nam wakacje. Możliwości zdobycia dodatkowych środków zawsze istnieją, wymagają jednak uporu i determinacji oraz odrobiny poświęceń. W perspektywie czasu okazuje się, że było warto.

Przeœlij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Open

Bądź na bieżąco z rynkiem mieszkaniowym we Wrocławiu!
Polub nas na Facebooku

Zamknij
thanks! click to close