Dom za 300 tys. – czy to w ogóle możliwe?
Nie da się ukryć, że budowa domu to inwestycja niezwykle kosztowna, pochłaniająca kilkaset tysięcy złotych. Przy tak wysokich kosztach liczy się jednak każda oszczędność. Wiele osób, które wybudowały swoje domy przyznaje, że jego budowa i wykończenie pod tak zwany “klucz” to wydatek grubo ponad 300 tysięcy złotych. Czy rzeczywiście nie da się ukończyć tej inwestycji w tej kwocie? Postanowiliśmy przyjrzeć się tej kwestii.
Założenia
Aby móc wykonać kosztorys najpierw skupmy się na samym projekcie. Nasz dom będzie miał 90 m2 (łazienka – 12 m2, kuchnia z jadalnią – 25 m2, salon – 25 m2, 3 sypialnie po 20 m2 każda, przedpokój – 10 m2, pomieszczenia gospodarcze 38 m2) i wznoszony będzie na działce o powierzchni 20×40 m. Oczywiście zakładamy, że działka jest już w naszym posiadaniu i nie ma potrzeby jej uzbrajać. Pod uwagę nie braliśmy także zakupu projektu. Interesuje nas tylko budowa domu i jego wykończenie.
Stan surowy – około 106 000 zł
Budowa domy zaczyna się od fundamentów. Wykonując fundamenty ze średniej jakości materiałów z uwzględnieniem izolacji przeciwwilgociowych i zatrudnieniem fachowców ich cena wyniosła 23 tysiące złotych. Niewiele więcej zapłacimy za ściany. W tym przypadku ściany nośne (261m2) wykonane z pustaków Porotherm P+W 25 to koszt około 20 tys. zł. Działowe (126m2) to koszt około 6500 zł. Doliczmy od razu do tego elewację (190m2). Przy styropianie o grubości 20 cm i zatrudnieniu profesjonalnej ekipy remontowej jest to koszt ponad 18 tys. zł.
Przejdźmy do kominów i stropu. Uwzględniając sześć kominów wentylacyjnych i jeden dymowy musimy liczyć się w wydatkiem około 7 tys. zł. Przy stropie szukając oszczędności, postawimy na żelbeton. 90m2 takiego stropu kosztować nas będzie ok. 31. tys. zł.
Dach – 37 000 zł
W przypadku naszego domu dach ma 135m2. Zaczynamy od więźby dachowej, którą wykonujemy z taniego drewna. Uwzględniając pracę cieśli, zapłacimy około 8500 zł.
Przy wstępnym kryciu postawiliśmy na tanią membranę, która będzie nas kosztować jedynie tysiąc złotych. Oszczędności poszukaliśmy także na pokryciu dachu. Posłużyła nam do tego najtańsza blachodachówka, która wygenerowała koszta sięgające 9000 zł.
Sporo zapłacimy za docieplenie poddasza. Nawet wybierając do tego wełnę mineralną. To wydatek sięgający 9500 zł. Jeśli dodamy do tego lukarny, wyłaz dachowy, a także okna dachowe i rynny doliczyć do tego musimy kolejne 9 tys. zł.
Stolarka wewnętrzna – 16 000 zł
Czas na okna i drzwi. W naszym domu powinno znaleźć się około 36m2 okien, co daje koszt blisko 15 000 zł. Doliczając do tego drzwi za nieco ponad tysiąc, po stronie wydatków zapisujemy kolejne 16 tys. zł.
Wykończenie stanu deweloperskiego – 73 000 zł
Zacznijmy od posadzek, które przy największych oszczędnościach na materiale kosztować nas będą 6000 zł. Ponad dwa razy więcej zapłacimy za tynki, uwzględniając przy tym najtańszy materiał i niedrogą ekipę remontową. To koszt 13,5 tys. zł. Doliczmy do tego jeszcze 3 000 zł za parapety.
Niezbędne są oczywiście odpowiednie instalacje. Instalacja wodno-kanalizacyjna kosztować nas będzie 6500 zł, a elektryczna 13 000 zł. Nie można zapomnieć też o ogrzewaniu. Grzejniki, rury, piec i robocizna to wydatek 31 000 zł.
Wykończenie “pod klucz” – 13 300 zł
Zostało nam jeszcze wykończyć wnętrze naszych pomieszczeń. Zaczynając od łazienki, podłogę wykładamy płytkami, a sufit i ściany malujemy farbą lateksową. Do tego dokupić trzeba jeszcze umywalkę, prysznic czy muszlę klozetową. Ogólnie wykończenie łazienki kosztuje nas 4000 zł.
Mniej zapłacimy za wykończenie kuchni, choć nie bierzemy tu pod uwagę wyposażenia jej w sprzęt AGD. Ułożenie w niej płytek oraz pomalowanie ścian wygeneruje koszt około 2000 zł.
Pozostały nam trzy sypialnie, salon, przedpokój oraz schody. Na każdą sypialnię przeznaczyliśmy 1000 zł (panele i malowanie ścian), a 1300 zł na salon. Pozostaje jeszcze wykończenie schodów i przedpokoju. 3000 zł powinno nam jednak wystarczyć.
Podsumowanie
Koszt ogólny 245 000 zł
Podsumowując kolejne etapy prac i koszty na tych etapach przez nas ponoszone otrzymujemy 245 tysięcy złotych. Jak zatem widzimy, jest to wiele poniżej granicy 300 000 zł.
Nasze założenia są oczywiście bardzo optymistyczne i aby zmieścić się w kwocie poniżej 300 tys. trzeba się nieźle nagimnastykować, nie mniej jednak jest to możliwe. Wymaga to jednak poświęcenia dużo większej ilości czasu i pracy własnej której nijak nie da się wycenić.
Komentarze